Barbara Czarnecka TVP - Warszawa

Do Nowej Zelandii pojechałam z dużą grupą , 31 osób. Obawiałam się trochę jak dogadamy się między sobą.

Wszystko okazało się bardzo proste. Wyjazd był bowiem przygotowany profesjonalnie. Wielka w tym zasługa organizatorów w Polsce ale także Biura NovaGra. Nasz przewodnik Ron Grabowski okazał się człowiekiem o wysokiej kulturze osobistej, życzliwy, uśmiechnięty. Dla każdego z nas miał czas. Doradzał. Pomagał. I co najważniejsze niezwykle punktualny. Dzięki temu wszędzie dojechaliśmy na czas!Zrealizowaliśmy program w 100%. Przejechaliśmy obie Wyspy : Północną i Południową. Przez 3 tygodnie był naszym opiekunem ale też przyjacielem. Nie planowałam ponownej wyprawy do Nowej Zelandii - ale jestem tak oczarowana przyrodą, ludźmi, atrakcjami .... że kto wie? Muszę powiedzieć , że podobało mi się wszystko. Dziękuję też "mojej grupie" za wspaniale spędzony wspólnie czas. Wrażenia pozostaną w mojej pamięci na zawsze. Cieszę się też , że zyskałam Przyjaciela na końcu świata. Do zobaczenia Ron.

Barbara Czarnecka TVP - Warszawa